Piaggio Hexagon Forum

Abach

... no właśnie.....
Jeden z użytkowników poprosił mnie na PW o ocenę tego pojazdu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Moim zdaniem sama cena sugeruje sprzęt po przejściach... Za takie pieniądze nie da sie kupić dobrego Hexagona.
Zdjęcia niewyraźne. Skuter na pewno był malowany, ma nieoryginalne naklejki. Mój również był malowany, ale to akurat była fantazja poprzedniego właściciela, domyślam się, że w tym przypadku (w połączeniu z niską ceną) był jakiś inny powód. Oczywiście mogę się mylić, ale trzeba zachować czujność. Na zdjęciach widać uszkodzenia lakieru kufra i stelaża, co świadczy o intensywnym użytkowaniu lub jakiś przejściach. Osłona tłumika nieoryginalna.
Ja osobiście dałbym sobie spokój z tym egzemplarzem, nawet bez osobistego oglądania.
Inne opinie mile widziane.
Umieściłem wątek w tym temacie mimo, że nie uważam oferty za atrakcyjną, ale temat dotyczy ogłoszeń i nie widziałem lepszego.

Heksio

Normalnie jakbyś był moim bratem xD

Hehe...

koyac

Witajcie ponownie.
Trochę podziałaliście na mnie jak zimny prysznic, ale to dobrze - osiągałem już temperaturę wrzenia. Przyznaję, że cena i opinia sprzedającego były zachęcające, stan wizualny dla oka laika też. Biorąc pod uwagę Wasze sugestie, odległość i brak kolegi mechanika chyba spasuję...
Niemniej jednak w duszy gra.
Dziękuję za opinie i udzieloną pomoc.

Heksio

Pamiętaj, że doradcą nie musi być mechanikiem. W zasadzie większość motocyklistów wie co nieco o jednośladach, czasem to wystarczy...

Trzymam za Ciebie kciuki i bierz pod uwagę wskazówki jakie daliśmy Ci z Abachem tu w tym drugim wątku.

Powodzenia.

klon

skuter wygląda jak mój nawet taki sam kufer mam do hexia hihihihi tylko mam inną osłonę tłumika i napisy ale nie oznacza, że to umierający hexio

Heksio

Oczywiście, że nie musi oznaczać zgonu. Może też wbrew wyglądowi być w idealnym stanie mechanicznym. Pomimo tego, skut który z wierzchu wygląda dobrze, statystycznie wróży na staranne naprawy, w oparciu o pełnowartościowe części a nie plastelinę Smile

klon

a z ciekawości ogladałem hexia z 2001 i z wyglądu nie było do czego się doczepić plastiki igła lakierek pierwsza klasa a miał przejechane tyle co nowy rower a kluczyk był płaski jak by miał ze 30 lat, akumulator od samochodu schowany w bagażniku a tłumik srebrolem pomalowany dla laika to by był super hecio

koyac

Witam,
właśnie dlatego pomimo swoich siwych tu i tam włosów zdecydowałem się zasięgnąć opinii osób bardziej doświadczonych. Uwagi poskutkowały, a zaangażowanie niektórych miłośników marki w objaśnieniu mi co i jak uratowało prawdopodobnie mój portfel. Wymarzony Hexagon 250 pozostał u poprzedniego właściciela....W związku z tym nadal poszukuję tego jedynego i w razie wyłapania czegoś interesującego, proszę szanownych forumowiczów o sygnał. Pzdr, Marek.

Heksio

klon@ to tak jak z twoimi pomarańczowymi bąbelkami z przodu - niby ładne a nie wiadomo czy nie ukrywają śladów po siekierze zazdrosnego sąsiada. Smile

A tak na serio. Reguły nigdy nie ma i nigdy nie ma 100% pewności. Ale jeśli właściciel dba o swój sprzęt z wierzchu, to jest spora szansa, że pod spodem też jest wypieszczony. Ty kupuj podniszczone - jak lubisz, ja będę brał zadbane - w ten sposób nie będziemy dla siebie konkurencją i wszystko gra. Smile

skuterek55

Wcale nie powiedziane ze to musi być klamot ten rocznik nigdy nie będzie kosztował więcej a propo zakupu ja nigdy nie kupuje kota w worku przed kupnem sprawdzam stan silnika i oglądam szukam usterek .Jak silnik ma moc i ładnie pracuje a ma jakieś wady czy rysy ,pęknięcia to jest okazja do zbicia ceny

Heksio

Tu się z Tobą zgodzę, wygląd zewnętrzny, ale i stan techniczny są doskonałymi atutami do regulacji ceną, Ale to też kwestia kompromisu, pomiędzy tym na co nas stać a tym co chcieli byśmy mieć.
Kupno egzemplarza z uszczerbkami wyglądu, czy małymi defektami mechanicznymi, pozwala nam na znacznie tańszy zakup i jednocześnie rozkłada niejako na raty koszty modyfikacji/usprawnienia/poprawek do naszych potrzeb.

skuterek55

Wszystko teraz zależy od kupującego czy potrafi sam naprawić to co kupi bo jeśli nie to trzeba kupić droższy i w lepszym stanie .Ja bym kupił nawet do remontu i odpicował bo akurat to potrafię robić , hexagona znam na pamięć.

Heksio

Ja też już sobie radzę po omacku, ale gdybym miał wybierać skuta pod remont wolałbym 125/2T, bo dostępność nowych części jest większa (75%) a Allegro aż roi się od używanych części. Nad to części są znacznie tańsze niż do 250 Smile

skuterek55

Ja miałem 125 poj.i zostało mi sporo części i oddał bym za grosze ale nie ma chętnych

klon