Autor |
Wiadomość |
klon |
Wysłany: Pon 12:04, 31 Gru 2012 Temat postu: |
|
ok. napiszę jak będę jechał |
|
|
skuterek55 |
Wysłany: Pon 7:24, 31 Gru 2012 Temat postu: |
|
Daj znać to może wpadnę z niezapowiedzianą wizytą na małą kawkę |
|
|
klon |
Wysłany: Pon 1:11, 31 Gru 2012 Temat postu: |
|
Jak bym miał wstawać codziennie o 6.00 i wracać o 21.00 to chyba bym zmienił pracę. |
|
|
mateo125 |
Wysłany: Nie 23:42, 30 Gru 2012 Temat postu: |
|
Gdybym miał wstać o 6.10 i wrócić z pracy o 21 to też bym nie miał sił do balowania
Jak już masz zaliczyć "zgon" nie z powodu sylwestra lecz z gługich godzin w pracy to już Ci życze póki "jesteś na chodzie" Wszystkiego Naj Naj w 2013 roq |
|
|
klon |
Wysłany: Nie 23:15, 30 Gru 2012 Temat postu: |
|
skuterek55 napisał: | To wypad nad morze w czasie urlopu to kiedy i gdzie |
nad morze chyba do Dźwirzyna pojadę w maju i w lipcu jak będę miał urlop bo od wczoraj mam inny domek na kółkach nowszy i większy a na razie budzik na 6.10 i jutro do pracy a powrót około 21.00 potem spacer z psem a potem się zobaczy więc szczęśliwego Nowego Roku życzę już dzisiaj wieczorem "niech moc będzie z Wami".
Mateo nie mam weny na zabawę w tym roku |
|
|
mateo125 |
Wysłany: Sob 19:21, 29 Gru 2012 Temat postu: |
|
klon napisał: | ja żyję i jak zwykle mam wolne ale w sylwestra do pracy idę |
To klon nie pobalujesz |
|
|
skuterek55 |
Wysłany: Sob 17:17, 29 Gru 2012 Temat postu: |
|
To wypad nad morze w czasie urlopu to kiedy i gdzie |
|
|
klon |
Wysłany: Sob 12:53, 29 Gru 2012 Temat postu: |
|
ja żyję i jak zwykle mam wolne ale w sylwestra do pracy idę |
|
|
mateo125 |
Wysłany: Pią 21:12, 28 Gru 2012 Temat postu: |
|
Żyjecie tam panowie czy przejedzenie nie pozwala się ruszyć |
|
|
klon |
Wysłany: Wto 18:35, 27 Lis 2012 Temat postu: |
|
nie trzeba jak nie przekroczysz 3500 kg DMC cały zestaw, ja mogę ciągnąć przyczepę 1100 kg DMC |
|
|
mateo125 |
Wysłany: Wto 16:42, 27 Lis 2012 Temat postu: |
|
To jest bardzo duży + - zapina się kawałek domu i już gotowy na wypoczynek
Trzeba mieć dodatkowe prawko na ciągnięcie przyczepy kempingowej? |
|
|
klon |
Wysłany: Wto 15:53, 27 Lis 2012 Temat postu: |
|
wszystko ma plusy i minusy ale ja widzę na razie więcej plusów a co najważniejsze nie muszę pół roku wcześniej rezerwować pokoju bo jak mam wolne to zaczepiamy przyczepę i jadę szukać pola namiotowego, nie muszę martwić się pogodą, bo jak pada zwijam się do domu a na kwaterach czy w ośrodku tak się nie da. |
|
|
mateo125 |
Wysłany: Wto 14:13, 27 Lis 2012 Temat postu: |
|
To nie aż takie straszne koszty, a zapewnione miejsce noclegowe jest. |
|
|
klon |
Wysłany: Pon 22:30, 26 Lis 2012 Temat postu: |
|
przegląd około 80 zł a ubezpieczenie 39 zł bo miesiąc temu płaciłem jedyny minus to ciągnięcie przyczepy mi wychodzi 40 litrów gazu (czyli butla) na 200 km jak jedziemy nad morze to muszę zatankować w domu i tankować po drodze ale to jest do przyjęcia, moja córka w tym roku tak się bawiła wspaniale w przyczepie i w przedsionku, że nie chciała chodzić nad morze z nami a to jest chyba bezcenne dla mnie jak dziecko się nie nudzi i jest zadowolone. |
|
|
mateo125 |
Wysłany: Pon 20:15, 26 Lis 2012 Temat postu: |
|
utrzymanie jej (mam tu na myśle przeglądy, ubezpieczenie) taniej to wychodzi niż pobyt w ośrodku? ile taniej? |
|
|