| Autor |
Wiadomość |
| Heksio |
 Wysłany: Pią 13:00, 09 Maj 2014 Temat postu: |
|
Musisz zdemontować wszystkie plastiki z tyłu, by móc zdjąć plastik w przekroku oraz drzwiczki od schowka paliwa. Po zdemontowaniu oczom Twoim ukaże się zielone wieczko wkręcanego wskaźnika poziomu paliwa z hermetycznym gniazdem. Odepnij wtyczkę i wyczyść. Podłącz i sprawdź działanie. Jeśli się nie poprawi - tak jak pisał klon pomierz oporności. Niestety nie powiem Ci na jakich stykach co powinno być bo jeszcze wskaźnika w nim nie naprawiałem - ale powinieneś sobie poradzić. Nowego wskaźnika w razie czego nie szukaj - kup używany w komplecie z bakiem  , bak Ci zostanie, ale zaoszczędzisz
Zanim jednak zabierzesz się za wskaźnik - sprawdź zegary. A dokładniej kostki łączeniowe zegarów. Dochodzi tam wilgoć i lubią śniedzieć. Jeśli nie da się ich łatwo wyjąć - nie szarp się, bo zerwiesz ścieżki. psiknij WD40 i poczekaj chwilę, puści i odepniesz.
Sam wskaźnik wskazówkowy, raczej się nie psuje, więc do zegarów nie ma co zaglądać. |
|
 |
| sokolik81 |
| Wysłany: Pią 11:54, 18 Kwi 2014 Temat postu: |
|
| Troche to skomplikowane Na baku jest jakaś kostka Które kable mam sprawdzić I jak mam to zrobić |
|
|
| klon |
| Wysłany: Nie 8:03, 30 Mar 2014 Temat postu: |
|
| ja bym zaczą szukać przyczyny od pływaka (pomiary oporności) potem kable a na koniec sprawdził bym sam wskażnik w liczniku |
|
|
| sokolik81 |
| Wysłany: Czw 21:19, 20 Mar 2014 Temat postu: Niedziałający wskaźnik poziomu paliwa gtx250 |
|
| Witam proszę o pomoc jak uruchomić ten wskaźnik |
|
|