 Wysłany: Czw 0:41, 31 Lip 2014 Temat postu: |
|
Aby te linki działały musiałbyś mi komputer na stole postawić 
Wrzuć to na Picasa, albo imageshackam
Ostatecznie wyślij mailem |
|
| Wysłany: Wto 21:28, 29 Lip 2014 Temat postu: |
|
| [img]file:///C:/Users/Przyby%C5%82ek/Desktop/Nowy%20folder/DSC08900.JPG[/img] (,,brak frezu na przeciwtalerzu")
[img]file:///C:/Users/Przyby%C5%82ek/Desktop/Nowy%20folder/DSC08909.JPG[/img] (zjechane rolki) [img]file:///C:/Users/Przyby%C5%82ek/Desktop/Nowy%20folder/DSC08903.JPG[/img] ( wał) chyba nie ogarne jak wstawiacie zdjęcia:) |
|
| Wysłany: Wto 14:11, 29 Lip 2014 Temat postu: |
|
| Wrzuć koniecznie fotkę bo pojęcia:
"nawet nie ma śladu" "płytki" "starty" "dość cienka" Nie wyrażają się w milimetrach  i ciężko wywnioskować co masz na myśli.
Na przeciwtalerzu nie ma prowadzenia, można go zamontować w dowolnym położeniu na osi, ale oczywiście musi mieć zęby, które na oś pasują i blokują jego położenie. Jak pisałem wcześniej - jedyna podkładka MA BYĆ pod nakrętką. Zbędną zdemontuj. Po nakręceniu nakrętki na oś upewnij się, że wariator i przeciwtalerz nie mają luzów - ani nie da się ich przesuwać na osi, ani nie występują inne luzy (nie kolebie się) |
|
| Wysłany: Wto 13:27, 29 Lip 2014 Temat postu: |
|
| Rozkręciłem. Mam kilka pytań:
-czy na przeciwtalerzu jest frez?(u mnie niema nawet śladu frezu) -czy frez na wale jest na całej długości?(na moim wale jest tylko na początku i na końcu, a na środku taki jak by płytki frez, może starty ) A poza tym zauważyłem że wszystkie rolki są wytarte( płaskie na odcinku ok 3mm). Dodam że do rozkręcenia nie potrzebowałem dużej siły. Podkładka była pomiędzy tymi talerzami ale dość cienka, nie wydaje mi się żeby ona mogła ograniczać prędkość |
|
| Wysłany: Pon 0:50, 28 Lip 2014 Temat postu: |
|
| Da się. Zdejmij wariator i sprawdź czy pomiędzy przeciwtalerzem a tuleją ślizgową nie masz podkładki. jeśli jest, zdejmij. Od razu sprawdź stan rolek skoro będzie okazja. Musisz zrobić klucz do blokady Valio i nie odkręcaj Wario kluczem pneumatycznym bo uwalisz wał napędowy.
Montaż: 1. rolki nasmarowane do wewnątrz osi. 2. zakładasz pokrywę, upewnij się, że ślizgi są ładne, jeśli kiepskie - zamów i wymień. 3. Ściśnięte Wario razem z tuleją zakładasz na lekko nasmarowany wał. 4. Zakładasz przeciwtalerz 5. Zakładasz podkładkę 6. Nakręcasz nakrętkę z kropelką Loctite na osi 7. Dokręcasz Jak będziesz miał wario na wierzchu zobacz przy okazji bendiks, w jakim jest stanie, czy gładko odbija i przedmuchaj. Wszystkie smarowania robisz smarem Litowym wysokotemperaturowym, a łożyska w kapie i tryby i sprężynę kopki smarujesz białym smarem stałym, polecam Boll'a w sprayu, który też dobrze sprawdza się przy zabezpieczaniu połączeń elektrycznych, odporny jest na temperaturę i nie spływa z czasem. jeśli nie masz nic ze stałych sprayów nie smaruj kapy, bo zasyfisz pasek i nie ruszysz z miejsca. Do tego bo zabawie w przekładni, warto jest ślizgi wario i sprzęgła popsikać sprayem do tarcz hamulcowych i wytrzeć czystą szmatką bawełnianą. Upewnij się też, że przy robocie nie smarnęłeś paska |
|
| Wysłany: Nie 23:55, 27 Lip 2014 Temat postu: |
|
| Załóżmy że skuter jest z niemiec i ma ten ogranicznik, da się go jakoś zdjąć ? | |
| Wysłany: Nie 23:25, 27 Lip 2014 Temat postu: |
|
| Jeśli masz wersję sprzed liftu to na niemieckim skucie po prawej w przekroku, będziesz mieć blaszkę znamionową. Ale jeśli skut jest z kawałków to niewiele można wywnioskować. Szkoda, że poprzedni właściciel nie dał Ci dokumentów zagranicznych, które choć nie są wymagane to fajnie byłoby mieć dla świętego spokoju i wiedzy.
Do czego zmierzam... W niemieckich wersjach stosowało się blokady na wariatorze, które uniemożliwiały podniesienie się paska wyżej, niż do 90km/h Możliwe więc, że taka też jest u Ciebie. W innych krajach blokady tej się nie stosowało. |
|
| Wysłany: Sob 21:25, 26 Lip 2014 Temat postu: |
|
| Dokładnie nie znam historii skutera ale na ,,klapie" od wlewu paliwa (tam gdzie jest napisane jakie ciśnienie powinno być w kołach) napisy są po niemiecku. Dodam że skuter jest powypadkowy | |
| Wysłany: Wto 20:31, 22 Lip 2014 Temat postu: |
|
| Czyli najpewniej pasek nie może podejść wyżej na bieżniach... skąd go masz? z Niemiec? | |
| Wysłany: Wto 13:40, 22 Lip 2014 Temat postu: |
|
| W najbliższym czasie rozkręcę pokrywe od paska. Dodam że skuter podjeżdża pod każdą górke 90km/h i ani kilometra szybciej jak i zjężdża z tą samą prędkością z na maksa odkręconą manetką | |
| Wysłany: Pon 15:19, 21 Lip 2014 Temat postu: |
|
| Najczęstsza przyczyna mechaniczna:
1. Zużyty pasek 2. Zużyte rolki 3. Zużyty wariator i sprzęgło (ich bieżnie) Za brak mocy może też odpowiadać, niewłaściwe ustawienie gaźnika, ale tę wadę łatwo rozpoznać po dźwięku rozkręconego silnika. |
|
| Wysłany: Nie 15:48, 20 Lip 2014 Temat postu: prędkość |
|
| To znowu ja, mój piaggio wyciąga 90 km/h wiem że to dużo ale i to nie wszystko na co go stać. Słyszałem że hexagony wyciągają spokojnie te 110km/h. Da się coś zobić? | |