Autor |
Wiadomość |
Heksio |
Wysłany: Czw 0:38, 31 Lip 2014 Temat postu: |
|
A wcale nie o determinację chodzi, tylko o dostępność i ceny części zamiennych |
|
|
Cyryl |
Wysłany: Śro 23:35, 30 Lip 2014 Temat postu: |
|
Ha... dobre pytanie. Kwestia determinacji rzecz jasna |
|
|
Heksio |
Wysłany: Nie 23:29, 27 Lip 2014 Temat postu: |
|
Niby nie ma porównania, ale... do chińskich części są, do staruszków z lat 90/00 niekoniecznie.
Do chińczyków nakupisz za 100zł części na kilogramy, a do "firmówek" za 100zł sprzedawca Ci dzień dobry nie powie
Dalej - nowego chinola kupisz w kredycie, skuta/moto powyżej 5 lat już niekoniecznie...
Wbrew pozorom chińczyki nie są takie całkiem złe
W domu mam dwa chinole i dwie włoszczyzny - i zgadnij które z nich są w lepszej kondycji mechanicznej? |
|
|
klon |
Wysłany: Czw 22:14, 24 Lip 2014 Temat postu: |
|
witamy witamy |
|
|
Cyryl |
Wysłany: Czw 21:33, 24 Lip 2014 Temat postu: |
|
Całkiem możliwe,
że teraz 'stodwudziestopiątkowiczów" pojawi się lada chwila więcej zarówno na forum, jak i na drogach...
Swoją drogą zastanawia mnie fenomen kupowania chińskich nowych motorów z marchewki zamiast porządnych, markowych, nieco starszych maszyn..
Przecież tu nawet porównania nie ma jeśli chodzi o jakość i żywotność... |
|
|
Heksio |
Wysłany: Czw 20:14, 24 Lip 2014 Temat postu: |
|
A i widzisz... jesteś jedną z pierwszych ofiar nowelizacji
Serdecznie Cię witamy w naszym "zacnym" gronie Hexomaniaków
Coś mi się zdaje, że będzie nas przybywać w dobrym tempie |
|
|
Cyryl |
Wysłany: Czw 18:19, 24 Lip 2014 Temat postu: Cześć! - z Sandomierza |
|
Witajcie,
jakkolwiek przygodę z jednośladami rozpocząłem od nieco dłubniętej 50ccm
to wolałbym spuścić na ten temat litościwą kurtynę milczenia.
Z uwagi na nowelizację przepisów dotyczących kierowania motorami do 125ccm na kat B kupiłem Hexagona 1252T '96 i zamierzam jedną nogą wstąpić za jego sprawą do świata ekhm..wybaczcie delikatne nadużycie - motocyklistów.
Nie jest to żaden potwór, ale w porównaniu do 50ccm jest przepaść.. Prędkość, przyspieszenie, komfort, jak i w ogóle.. poczucie, że kieruje się czymś sensownym.. są niesamowite.
Jeśli moja przygoda z hexagonem rozwinie się pomyślnie- kto wie, moze odważę się na prawo jazdy 'motocyklowe"? Podoba mi się wolność i niezależność jaką daje mocniejszy jednoślad..
Słowem:
WITAJCIE wszyscy |
|
|