Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Sob 23:20, 06 Sie 2011 Temat postu: |
|
Śmiga jak szatan, lecz niestety tuleje waczacza wyszły do domu przez co jest bardzo niestabilny... Ale to na inny temat;-) |
|
|
Heksio |
Wysłany: Sob 9:33, 06 Sie 2011 Temat postu: |
|
Nieczęsta to awaria w Heksie, ale jak widać, może się przytrafić - mam nadzieję, że usterka już usunięta i możesz śmigać |
|
|
Makozio |
Wysłany: Pią 13:51, 05 Sie 2011 Temat postu: |
|
Hej.
W mojej rybce brak oddejscia był spowodowany pękniętą membraną gaźnika. Pozdro. |
|
|
Heksio |
Wysłany: Wto 14:01, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
Czyszczenie gaźnika nie zaszkodzi, tylko uważaj przy ściąganiu wężyków, by nie porobić dziur w wężach ani nie połamać króćców w samym gaźniku. Kumpel 4 dni temu urąbał króciec od oleju Konsekwencją była wymiana gaźnika. |
|
|
DamsY |
Wysłany: Wto 13:36, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
miałem wcześniej 125 i teraz mam drugą 125, przeczyszcze gaźnik zobaczymy co z tego bedzie. |
|
|
Heksio |
Wysłany: Pon 0:51, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
Przypominam, że w Hexagonach seryjnie montowany jest filtr paliwa. Można więc przyjąć, że gaźnik w 75% jest wolny od zanieczyszczeń stałych. Prędzej sprawdzałbym drożność filtra niż zanieczyszczenie gaźnika. Nalot nie jest tak szkodliwy, jak na przykład brak przepustowości zasilania przy podniesionym zakresie obrotowym. Co oczywiście jest kolejnym elementem na liście do sprawdzenia. |
|
|
Maxi |
Wysłany: Nie 21:32, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
Czyszczenie gaźnika jest pierwszą rzeczą, którą się w takich przypadkach robi. I oczywiście wlanie świeżej benzyny. |
|
|
Heksio |
Wysłany: Nie 20:12, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
No zaraz to w końcu jaką masz pojemność bo na początku piałeś że 125, a teraz piszesz że miałeś wcześniej 125...
Świecę już wymieniłeś? |
|
|
DamsY |
Wysłany: Nie 16:13, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
Witam , zrobiłem to ale przyśpiesznie nie jest jednak takie jakie bym chciał, co dalej ? gaźnik przeczyścić ? wcześniej miałem hexagona 125 też 2t. 13km i miał lepsze przyśpieszenie niż ten a ma 17km. |
|
|
Heksio |
Wysłany: Śro 19:11, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
Tak, mniejszy - pod spodem ma być naolejony - raczej wilgotny, nie mokry
Innymi słowy - nie może z niego ociekać |
|
|
DamsY |
Wysłany: Śro 15:36, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
i gdy go będe władać to ten mniejszy ma być mokry tak ? |
|
|
Heksio |
Wysłany: Śro 14:05, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
Jak najbardziej |
|
|
DamsY |
|
|
Heksio |
Wysłany: Wto 13:01, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
A jeszcze lepiej używać oleju do filtrów w atomizerze... Ale to już przerost formy nad treścią...
W większości serwisówek do 125/2t zalecają używać oleju Selenia Air Filter Oil w formie mieszanki z paliwem 50/50.
W książce obsługowej wypuszczonej na niemiecki rynek piszą właśnie o oleju silnikowym 2T, który może zastąpić olej do filtrów, a jest łatwiejszy w użyciu - bo logistycznie każdy posiadacz 2T ma taki w domu |
|
|
guli |
Wysłany: Wto 10:51, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
Radziłbym raczej kupić specjalny olej do filtrów. Wydatek niewielki a zachowuje się zupełnie inaczej niż olej silnikowy. Jest bardzo lepki i nie ścieknie z gąbki. Ja wkładam do foliowej torebki gąbeczkę, wlewam ok 25 gram oleju (kieliszek) i miętolę tak długo aż gąbka będzie dokładnie nasączona. |
|
|