 Wysłany: Nie 1:37, 01 Sty 2012 Temat postu: |
|
No Panowie,jest 30 minut po północy,choć zegar forumowy chyba wciąż nie jest przestawiony i o godzinę się śpieszy,to jednak musicie uwierzyć mi na słowo w sprawie godziny  .
Mamy już 2012 rok - widzę że tylko ja na forum go obchodzę  , mimo tego że tak jak poprzedni będzie mocno popieprzony,mimo tego że świat zmierza ku zagładzie między innymi przez potężny kryzys który głęboko i boleśnie nadgryza nasz kraj i gospodarkę,mimo że benzyna i diesel niedługo będą po 7 zł za litr, a nawet pomimo ogromnej inflacji zżerającej nasze pensje czy prawdopodobnego rozpadu Unii Europejskiej chcę życzyć Wam,abyście nie tracili wiary w lepsze jutro i mimo wszystko nadal byli ludźmi takimi jak dziś,niech mimo tych wszystkich przeciwności szczęści się Wam w nowym roku - wszystkiego najlepszego  .
Pamiętajcie że to co było już nie wróci,niedługo nawet jazda skuterem będzie luksusem,nie wspominając o autach - mam na myśli ceny baryłek ropy na światowych giełdach i wszystko co z tym związane  ... Niestety czas spojrzeć prawdzie w oczy - może być tylko gorzej... Niech każdy zinterpretuje to na własny sposób... |
|
| Wysłany: Sob 20:37, 31 Gru 2011 Temat postu: |
|
Dzięki Wielkie Heksiu i Przemku za gratulecje 
Jeszcze do mnie nie dociera że zdałem dotrze pewnie jak odbiore i się pierwszy raz przejade w 100%legalnie  |
|
| Wysłany: Sob 18:19, 31 Gru 2011 Temat postu: |
|
| gratulacje mateo. | |
| Wysłany: Sob 17:39, 31 Gru 2011 Temat postu: |
|
Heksiu właściwie jego weryfikacja została już dokonana przez Łódzkich Mercedesiarzy i jest nieźle .Kilku z nich zna trochę chłopaków z Poznania,ale na szczęście nie muszę im głowy zawracać,moi koledzy sobie poradzili.Tak jak myślałem auto jest w 100% OK  .Potwierdził to nawet ziom z Auto Studio  .Chcę Ci Heksiu podziękować za pomoc gdy moje chłopaki kiedyś będą miały jakieś wątpliwości wtedy Twoje znajomości w MPC napewno się przydadzą  .
Pewnie kiedyś na jakimś zlocie MB - (dla mnie najlepszej marki świata) wszyscy się spotkamy.Pozdrawiam całe MPC i Ciebie też . |
|
| Wysłany: Sob 10:52, 31 Gru 2011 Temat postu: |
|
| Wczoraj wieczorem widziałem się z chłopakami z MPC - są gotowi Wam pomóc w wyszukaniu i weryfikacji auta - skoro już tak długo szukacie na pewno pomogą rozwiązać ten problem |
|
| Wysłany: Pią 13:50, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
| No wreszcie Heksiu coś tu napisałeś, bo już zacząłem tęsknić za Twoimi postami w tym dziale .
Wiesz,też mam kumpli w Łódzkim klubie Mercedesa a ten znowu kumpluje się z Poznaniakami - wszyscy są wielką rodziną - także też mam nadzieję że w razie czego pomogą .
Dzięki za radę - Poznański Merc klub jest chyba największy w Polsce . |
|
| Wysłany: Pią 9:42, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
| Brawo Mateo - gratuluję zdania egzaminu!
Wczoraj moja kumpela z klubu, też zdała prawko - kategorii A. Na razie tylko teoria, bo praktyka do stycznia jest wstrzymana ze względu na sezon zimowy. Simon - w sprawie mercedesa pytaj moich przyjaciół z MPC Poznań - www.mercedes-poznan-club.pl Na pewno pomogą w weryfikacji lub znalezieniu innego. |
|
| Wysłany: Czw 23:39, 29 Gru 2011 Temat postu: |
|
| Takie własnie auta służą tylko i wyłącznie do "lansu" w piękną, słoneczną niedziele
Zgadzam się w 100% będę się nim tylko lansował .
Dzięki za pomoc Mateo jesteś wporzo gościem .
Dobranoc . |
|
| Wysłany: Czw 23:30, 29 Gru 2011 Temat postu: |
|
Oooo nie przebiegi się nie kończą w VW na kilkuset tysiącach  mówisz o niemieckim aucie, a Twoje przyszłe też jest niemieckie więc
Za 30-40lat to będzie rarytasik
Takie własnie auta służą tylko i wyłącznie do "lansu" w piękną, słoneczną niedziele
Simon ja lece odespać nieprzespane noce przed egzaminem:roll: Dobranoc |
|
| Wysłany: Czw 23:11, 29 Gru 2011 Temat postu: |
|
| Mateo - kilkaset tysięcy to chyba tylko w Golfie .Mercedesy robią po kilka milionów i jest dobrze .
Fakt faktem że wyścigówką nie jest,bo z 3 litrów wycisnęli mu tylko 143 konie,ale jak sam wspomniałeś dzięki temu że nie jest wyżyłowany motor jest niezniszczalny .
W sumie to ja marzyłem,gdyż gdy stanie obok naszej Lancii Kappy to tylko ja będę nim jeździł .
Myślę też że jak go utrzymam w takim stanie to za 30-40 lat będzie dużo droższy .
A utrzymam - nie będę nim driftował ani nic podobnego
Tylko i wyłącznie spokojny cruising  . |
|
| Wysłany: Czw 23:04, 29 Gru 2011 Temat postu: |
|
| Jak już wcześniej pisałem nie znam się na Mercach więc nie wiem po ile takie egzemplarze chodzą, ale cena za youngtimera jest dobra
Świetny kapitał na przyszłość
Stare dobre diesle są nie do zajechania są nie wyżyłowane i spokojnie można robić kilkaset tysięcy kilometrów np. kiedyś widziałem jedyneczke golfa z przebiegiem 435tyś.km-raczej nie kręcone;P
Jeżeli marzyliście o takim aucie to nic wam niepozostało jak go brać |
|
| Wysłany: Czw 22:37, 29 Gru 2011 Temat postu: |
|
| Wiesz Mateo najważniejsze że licznik nie był cofany - przebieg oryginalny jak na 25 letni samochód całkiem mały 362 tysiące km .
Te silniki bez jakiejkolwiek naprawy są w stanie przejechać 2-3 miliony kilometrów,więc przebieg 300 paru tysięcy jest symboliczny... .
Koleś życzy sobie za niego 25 kawałków - opłaca się  .
Dodam że silnik to znienawidzony przeze mnie Diesel, ale za swoją wytrzymałość tego chyba nawet polubię .Konkretnie 3.0 V6 z Turbo...
Warto |
|
| Wysłany: Czw 22:30, 29 Gru 2011 Temat postu: |
|
| No więc tak:
1. Merol z zewnątrz jest utrzymany w świetnym stanie-dopieszczony środkami chemicznymi i też zadbany, chromy w bdb stanie 2. opony jak nowe, ale tak naprawde to umyte i wyplakowane :!:wyjechane zgarażu tylko do zdjęć 3. dywanik kierowcy jest nieoryginalny, w ogóle w obrębie pedałów jest brudno jak tak mały przebieg -na początku nie widze jedynki nawet więc jest mały
Reszta auta niczego sobie, świetny stan ale pasowało by go oblukać na żywo
To są takie rzeczy jakie zauważyłem na zdjęciach, nie znam się na Mercedesach Ale piękny egzemplarz |
|
| Wysłany: Czw 22:03, 29 Gru 2011 Temat postu: |
|
| Np;za 20 minut...
Bo widzisz,potrzebuję chłodnego,świeżego spojrzenia kogoś kto również się zna .
Szukaliśmy z ojcem od dłuższego czasu Mercedesa W126 w czyli dawnej S-klasy w idealnym stanie i taką sztukę znaleźliśmy...
Piękny W126 300 SDL z 1987 roku,czyli Tobie lata dobrze znane .
Wysłałbym Ci jego zdjęcia,a Ty tak swoim okiem byś powiedział czy jest tak idealny jak mi się wydaje czy też nie...Ja jestem podniecony że po roku znaleźliśmy taki egzemplarz i niepotrafię racjonalnie myśleć także proszę Ciebie o pomoc .
Swoją opinię możesz tu na forum napisać... |
|
| Wysłany: Czw 21:57, 29 Gru 2011 Temat postu: |
|
| No pewnie
"za niedługo" to naczy kiedy dzisiaj, jutro, za 5min-dokładniej |
|