Autor |
Wiadomość |
Heksio |
Wysłany: Pią 2:11, 08 Cze 2012 Temat postu: |
|
W 2T sprawa jest prosta
- nie odpala - wymień świecę
- gaśnie - wymień świecę
- nie ma mocy - wymień świecę
- bije koło - wymień świecę
W 125/2T świecę zawsze miałem w zapasie - ukrytą w schowku, zresztą w Simsonach i ETZ też tak robiłem |
|
|
klon |
Wysłany: Czw 20:39, 07 Cze 2012 Temat postu: |
|
oby wszystkie naprawy były takie proste jak wymiana świecy |
|
|
hexagon |
Wysłany: Czw 20:18, 07 Cze 2012 Temat postu: |
|
Już wszystko w porządku,
problematyczna okazała się świeca, po jej wymianie problemu (szarpania) już nie ma
Pozdrawiam |
|
|
Heksio |
Wysłany: Pon 2:00, 04 Cze 2012 Temat postu: |
|
Świeca na początek to dobry pomysł - szczególnie jeśli temperatura ma tu udział - to przyczyna bardziej prądową wydaje się być... |
|
|
klon |
Wysłany: Nie 22:55, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
tak i tak od czegoś trzeba zacząć algo gaźnik albo iskra ale nie jedno i drugie na raz bo może być problem |
|
|
hexagon |
Wysłany: Nie 22:11, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
Efekt mam wrażenie pojawia się dopiero po nagrzaniu silnika.
Przerywanie wygląda tak jak by na moment nie dostawał paliwa lub gubił iskrę(dławi się)
Zacznę chyba od podmiany świecy następnie od czyszczenia gaźnika
Zastanawiam się jeszcze nad tym czy za taki objaw może być odpowiedzialna cewka, moduł bądź czujnik położenia wału bo czasami pojawia się również problem z odpalaniem HEXA Raz czy dwa, nawet zgasł podczas jazdy i był problem z odpaleniem |
|
|
Heksio |
Wysłany: Pią 6:48, 01 Cze 2012 Temat postu: |
|
Dławi się silnik, czy objaw dotyczy bardziej przeniesienia napędu?
Zwróć uwagę czy wypadają mu cykle z pracy tłoka czy czasem to nie sprzęgło które szarpie - co szarpie skutem, ale nie daje pustych przebiegów tłoka. Jeśli to jednak problem paliwowy - zacznij od tego o czym mówi klon. |
|
|
klon |
Wysłany: Pon 22:45, 28 Maj 2012 Temat postu: |
|
a może gaźnik wyczyścić i filterek paliwa wymienić na nowy |
|
|
hexagon |
Wysłany: Pon 20:24, 28 Maj 2012 Temat postu: -szarpanie- GTX 250 |
|
Witam,
zauważyłem że na rozgrzanym silniku podczas zwalniania do prędkości bliskiej 0 bądź 10km/h np. dojazd do świateł następnie ruszanie,
skuter delikatnie zaczyna się "dławić, dusić", takie chwilowe przerywanie jak by nie dostawał paliwa. Dosłownie dwa, trzy takie szarpnięcia i podczas jazdy z wyższą prędkością objawu ten zanika
Raz zdarzyło mi się wyjeździć paliwo do suchego baku aż zgasł (może zassał jakieś paprochy??) Jest to możliwe czy nie bardzo?? |
|
|