Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Giacamix2
Dołączył: 05 Lut 2016
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:18, 05 Lut 2016 Temat postu: Hexagon 180 2t nie odpala |
|
|
Witam skuter odpala po prostu zalewał się linka była zacięta od gazu a teraz jeszcze z tym rozrusznikiem co może być przyczyną że cały czas kręci? czasami jest normalnie ale częściej sam kręci. Przekaźźnik mam taki ale to jakiś inny chyba od świateł raczej nie będzie dobry?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Giacamix2 dnia Pią 20:13, 05 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Michu_3m100
Dołączył: 17 Mar 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 8:42, 09 Lut 2016 Temat postu: Re: Hexagon 180 2t nie odpala |
|
|
Giacamix2 napisał: | jeszcze z tym rozrusznikiem co może być przyczyną że cały czas kręci? |
Albo przekaźnik albo włącznik (przycisk). Nic innego tam nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Giacamix2
Dołączył: 05 Lut 2016
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 0:52, 12 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Znalazłem przyczynę kable były zamienione w przerywaczu świateł migania a drugie zwarcie w instalacji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michu_3m100
Dołączył: 17 Mar 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 21:59, 24 Mar 2016 Temat postu: |
|
|
Z ciekawości przeleciałem schematy i nie wiem jak przerywacz mógł wpłynąć na rozrusznik. Jeżeli tak to nietęgo z instalacją. Całą byś musiał przekopać.
Zwarcie to i owszem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wołek
Dołączył: 25 Maj 2017
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łosice
|
Wysłany: Śro 16:52, 11 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Witam,kilkanaście dni temu stalem się szczęśliwym posiadaczem Hexagona 180 2t lxt. Wszystko ładnie pięknie tylko po paru dniach stania słabo odpala.Trzeba się nakopać bez zapłonu i dopiero zagada ale wraz kuleje i gaśnie kilka razy.Sprawdziłem ssanie i ta "fajka"się grzeje a ten tłoczek z iglicą wysuwa,czyli powinno być sprawne.Co mam jeszcze sprawdzić.Proszę o wyrozumiałość bo jestem jescze zielony w temacie samodzielnych napraw.Dzięki Edit:
Witam,problem odpalania ogarnięty.Winowajca to ssanie.Stary czujnik już na początku był za dużo "wysunięty" i powodował problem z rozruchem.Nowy automat za 31 zł i po problemie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez wołek dnia Sob 17:36, 28 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|