Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
reksio
Gość
|
Wysłany: Pią 19:57, 25 Maj 2012 Temat postu: piaggio hexagon 150 4t bendix Prosze o odpowiedz |
|
|
mam taki problem z bendixem nie dochodzi do zębatki kiedy kręcę rozrusznikiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Heksio
Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 15:43, 28 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Wymontuj - trochę z tym zabawy, ale jest jedna pozycja w której da się go wyjąć, wymyj cały szczoteczką w benzynie. Po wyschnięciu popsikaj WD40 i uwolnij zapieczone elementy. Po ich uruchomieniu wszystko dobrze oczyść i delikatnie nasmaruj ślizg bardzo małą ilością smaru. Smar musi być odporny na temperaturę i gęsty inaczej przy starcie może się przenieść na pasek - a tego byś nie chciał
Jeśli element zapiekł się na amen - odezwij się na PW - mam u siebie na strychu jeden sprawny bendix
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Heksio dnia Pon 15:44, 28 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
reksio
Gość
|
Wysłany: Śro 13:31, 30 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
właśnie o to chodzi że bendix działa jak potrzeba wyskakuje do samego końca do zabezpieczenia zębatki są bardzo zdrowe próbowałem zeszlifować tą tuleje co się wkłada w wariator wydawało mi się że troszkę to zbliży ząbki do siebie i minimalnie zbliżyło ale jak kręcę to tylko słychać jak bendix trze o zębatkę zaciskałem tą zębatkę podkładałem podkładki żeby lepiej dociskało i nic jeszcze spróbuje tą tuleje zeszlifować bardziej ... ze starterem mam podobnie kupiłem nowy zabierak bo był zjechany i ta zębatka półksiężyca też wyskakuje niby dobrze nie ma najlepszych ząbków ale jeszcze powinna łapać próbowałem podkładać podkładki ale jak podłożyłem to tak łapało że nie odbijało spowrotem nie wiem czy mam tak podłożyć ten podkładki żeby było tak idealnie żeby łapało i odbijało ale mi sie wydaje że tak być nie powinno
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heksio
Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 6:44, 01 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Jaką kuźwa tuleję szlifowałeś?????
Matko święta! ZmotaMajster nam się szykuje!
Tulei po której ślizga się wariator się nie szlifuje!!! NIGDY!
Jeśli bendix nie zazębia to znaczy że ma za małą energię odśrodkową, która nie pozwala na wyrzucenie trybu. Albo sprężyna jest za silna albo obroty rozrusznika za małe. Tego co zmociłeś z kopytem to już nie ogarniam. Podkładki tu, podkładki tam, potem się dziwisz że coś się mechaci... ech... Podjedź do jakiegoś ogarniętego sąsiada, niech rzuci okiem, może doświadczenie pozwoli mu ocenić problem i zastosować rozwiązanie. Jeśli demontowałeś półksiężyc, to zapewne coś przekombinowałeś ze sprężyną. Sam się z nią zmagałem ponad godzinę by poprawnie założyć, bo mi poweru zbrakło na taki naciąg. Ale cierpliwość popłaca. A jeśli nie domontowałeś to przemyj wszystko i delikatnie nasmaruj. Stara prawda "Kto nie smaruje ten nie jedzie". Nasmarowane musi odbić - jeśli nie ma tam piachu, albo jakiejś zmoty właśnie...
Nie wiem... ja się poddaję - musiałbym to zobaczyć na żywo - może by mnie oświeciło... Wołaj kumpli, zróbcie konsylium i na spokojnie zastanówcie się w czym tkwi problem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
reksio
Gość
|
Wysłany: Pią 14:26, 01 Cze 2012 Temat postu: . |
|
|
czyściłem wszystko sprężynę założyłem w 5 min chyba odbija starter jak zło jak przykręcę dekiel to dalej to samo sie robi że nie dochodzi do zabieraka ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heksio
Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 12:30, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
jeśli łożysko ślizgowe w kapie jest na miejscu i bendiks nie kątuje to przy właściwej prędkości obrotowej musi zazębić. Jak pisałem - jedyne dwie opcje to za mocna sprężyna - dotykaj ją tylko jeśli wydaje się być nieoryginalna, albo pogięta, lub za mała prędkość rozrusznika. Tu warto sprawdzić czy styki są w dobrym stanie. Możliwe, że przy którymś z końców upalił się kabel w styku - będzie widać, bo w takim przypadku upala się też izolacja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
reksio
Gość
|
Wysłany: Sob 14:17, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
całkiem możliwe bo rozrusznik nie kręcił tak szybko bardzo posprawdzam styki i tą sprężynę jak rozwiąże problem to napisze ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Heksio
Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 6:30, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Czekamy na wieści...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
reksio
Gość
|
Wysłany: Sob 12:45, 01 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Kolego ktory dodales post. Mam ogrona prosbe abys dal mi jakies namiary di siebie. Mam taki sam silniik i wieli problem. Chcialbym sie z Toba skontaktowac. Prosze o kontak 692439792. Lub podaj swoj nr
|
|
Powrót do góry |
|
|
domin0073
Dołączył: 24 Maj 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:33, 02 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
napisz na gg 9351294
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|