Piaggio Hexagon Forum

Swrs16ns

Witam jak w tytule nie wiem co się stało z moim hexem 125 2t jechałem ze znajomym w trasę gdzie około 20 km od Miasta gdzie mieszkam jechaliśmy dość sporo pod górę i trza było docisnąć i w pewnym momencie motor po prostu zgasł próbowałem go z kopki odpalić ale nic już nawet nie odpalił oporu żadnego nie czułem był taki sam jak zawsze i teraz pytanie paliwo jest olej tez płyn chłodniczy było i nie wiem co zawiniło gaźnik się zamulił ? coś wpadło do cylindra uszczelka od głowicy pękła ? ludzie pomocy nie wiem czy się nie zatarł bo jeśli tak to już nie ma sił tego naprawiać odnowa dlatego proszę was o jaką kol wiek rade

Dziękuje i pozdrawiam